Co roku wczesną wiosną Żaneta wydaje przyjęcie w pobliskiej restauracji. Zaprasza na nie swoich licznych krewnych i przyjaciół, a oni z radością przybywają i prawie nigdy się nie spóźniają. Żaneta dba zawsze o to, by na stole znajdowały się smakołyki, które goście z radością będą pałaszować. Żorż zaś, poprzez swoje znajomości w operetce organizuje interesującą oprawę muzyczną, która poprawia gościom humor i jest doskonałym tłem dla interesujących rozmów i dyskusji.
Wiosenne przyjęcie u Żanety to znana tradycja w Żaneiro de Rio. Zaproszeni goście wiedzą, iż należy zawsze przybyć na nie z małym podarunkiem, który sprawi radość gospodyni. W tym roku postanowili zadbać o to, by w Żanetkowej pracowni krawieckiej łatwiej i przyjemniej się pracowało.
W pracowni stanęła więc Manekina:
Żaneta stała się także właścicielką cennej pozycji literackiej:
Od razu przystąpiła do testowania otrzymanych prezentów. Zaczęła od sprawdzenia, jak na Manekinie prezentuje się uszyta przez nią niegdyś sukienka.
 |
| Sukienka 5B, Burda "Szycie krok po kroku", 1/2009 Kapelusz - Allegro Tkanina na sukienkę i pasek - bawełna, Ikea |
Parę dni po przyjęciu do Żanety dotarł jeszcze jeden podarunek - wygrana u ulubionej LoliJoo. Cudowna torebka już stała się częścią jej codziennego ekwipunku, gdy przemierza ulice Żaneiro de Rio.
Zgodnie z zasadami, wkrótce i tutaj będzie można się spodziewać szansy na wygraną :)
Śliczny manekin w pięknym wdzianku :) A książkę mam i uważam że jest to niezbędnik każdej krawcowej :)
OdpowiedzUsuńTo prawda - bardzo mi otwiera oczy. Do tej pory wyróżniałam tylko bawełnę, wełnę i len, nic poza tym ;)
Usuńcudowny manekin! ale super prezenty, aż mi się oczy zaświeciły ;D pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńMojej radości także nie było końca :) Życzę i Tobie takich podarunków!
UsuńPrezenty przewypaśne! :D Bardzo podoba mi się pokrycie manekina.x
OdpowiedzUsuńA sukienka z tego "Szycia" to model wprost genialny. Uwielbiam go, szczególnie że to pierwszy wykrój, z którego skorzystałam.
Jak Ci się ją nosi?
Dziękuję :)
UsuńSzczerze mówiąc to była pierwsza sukienka, którą uszyłam, zachęcona Twoim komentarzem do tego wykroju, że jest prosty i składa się z 6 części :) Rzeczywiście, szycie było bardzo proste. Obskoczyłam w niej już kilka większych i mniejszych imprez zeszłego lata, a tego lata chyba uszyję sobie jeszcze jedną. Dobrze, że Burda publikuje od czasu do czasu takie idealne wykroje :)
Coraz bardziej mi przykro że nie mam tego numeru Szycia Krok po kroku, chyba muszę się wyposażyć , bo zakochałam się w tej Twojej sukience:)
OdpowiedzUsuńKoniecznie, sukienkę uszyjesz raz dwa, a nosi się ją bardzo przyjemnie :)
UsuńRok temu (dokładnie rok temu podczas randki 4 kwietnia) upatrzyłam sobie ten materiał w Ikei, ale że to była randka, to nie kupowałam, a teraz mam już za dużo materiałów:) Ten numer Szycia też sobie sprowadziłam, ale potem przybyło mi i Burd z innymi fajnymi wykrojami:)
OdpowiedzUsuńPiękna Manekina, Żaneta ma szczęście że jest foremna i nie musi mieć regulowanego. Tylko dlaczego ktoś tak boleśnie przekłuł jej manekinie serce tyloma szpilkami?
I ja się zakochałam w tej tkaninie, jednak od dłuższego czasu nie mogę jej znaleźć w żadnej Ikei :( Ten wykrój jest naprawdę genialny, zwłaszcza jeśli potrzebujesz szybko wystrzałowej sukienki.
UsuńŻaneta starała się zdobyć serce Manekiny ;)
Manekin w tym samym rozmiarze co Żanetka to skarb bardzo ładnie prezentuje się w letniej sukience :)
OdpowiedzUsuńŻaneta wie, gdzie ma więcej niż Manekina i sobie to zawsze ma w pamięci ;)
UsuńDziękuję w imieniu Manekiny!
Sukienka cudowna i ta tkanina taka piękna. My z mamą tez mamy manekiny i nadałyśmy im imiona Ruzia i Fruzia. Mój manekin nie jest regulowany, i czasem sukienki muszę na siłę wciągać:) hhehe.
OdpowiedzUsuńAle super imiona dla manekinów!
Usuńo tak, chyba większość manekinów ma swoją historię:) ja swojego wyhaczyłam w necie za zawrotną cenę 20 zł i taszczyłam go przez pół miasta pod pachą:))a sukienka wygląda świetnie!! oj też mi już w głowie takie letnie cuda:)
OdpowiedzUsuńOch, lato... Tak!
UsuńManekina ma fajnie, że może już się radować letnimi ciuchami.
Z manekinem o niebo łatwiej się szyje, a przynajmniej łatwiej sprawdzać jak ciuch leży na plecach i ewentalnie korygować;)
OdpowiedzUsuńSukienka cudna, jak tylko minie zima i liście będą już zielone to zrobisz furorę w Żaneiro de Rio:)
Już niedługo minie zima, tak przynajmniej mówią wieczorne prognozy pogody na pierwszym kanale żaneiroderiańskiej telewizji ;)
UsuńZgadzam się co do pleców, bo jak dla mnie kombinacja dwóch luster i gimnastyka ze szpilkami okazała się dotychczas nieskuteczna. Może jestem za mało rozciągnięta ;)))
Od tej strony na to nie patrzyłam, ale może faktycznie to w nas tkwi problem a my jesteśmy lenie śmierdzące, które nie chcą się rozciągać?;)
UsuńJesteśmy lenie :)))
UsuńŻaneiro de Rio :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twój sposób opowiadania :))))
Sukienka śliczna i tak jak Lola... zaczynam żałować, że tego numeru nie mam, bo jak napisałaś, że to Twoja pierwsza i Marchewkowa napisała, że to jej pierwsza... to może i ja bym dała radę? :)))
O prezentach nie wspomniałam... no cudne :)
Na pewno dałabyś radę! Często ten numer można znaleźć na Allegro, więc koniecznie poszukaj. Jestem strasznie ciekawa Twojej interpretacji tego wykroju.
UsuńI dziękuję :)))
Manekina ma bardzo ładne wdzianko:). A co do książki czy znajdują się w niej próbki tkanin czy tylko opisy?
OdpowiedzUsuńKsiążka zawiera nie tylko opisy, ale także dokładne zdjęcia tkanin - fajne recenzje znajdziesz tu: http://www.marchewkowa.pl/2012/12/ze-niby-projektantka-jestem-czyli_9.html i tu: http://uarefab.blogspot.com/2013/02/inwestycja-na-lata.html
UsuńWarto nabyć!
cudny ten manekinek :) muszę zakupić swój :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! Warto kupić, bardzo się przydaje :)
UsuńZazdroszczę " manekiny " i książki o materiałach...super :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! Życzę Ci, by i w Twoje ręce szybko trafiły takie prezenty :)
UsuńFajny manekin, ja zakupiłam inny rodzaj manekina i nie jestem zadowolona♥
OdpowiedzUsuńDziękuję w imieniu Manekiny i życzę jak najszybszego posiadania najwspanialszego manekina :)
UsuńFajna sukienka na fajnym manekinie - też tak chcę ;)
OdpowiedzUsuńSukienka jest prościutka! Z Twoimi zdolnościami uszycie jej zajmie Ci tylko chwileczkę :)
Usuń