Ta wiadomość zelektryzowała Żanetę! Król zagra koncert w Żaneiro de Rio. Nie da się ukryć, że Żaneta była największą fanką Elvisa Presleya i oto on sam, we własnej osobie leci na spotkanie z nią... No, może nie do końca po to miał się tu pojawić król rock&rolla, ale Żaneta postanowiła, że musi zrobić wszystko, żeby chociaż na chwilkę spotkać swojego idola. Będąc odpowiedzialną, z góry odrzuciła niedorzeczne pomysły, jak porwanie jego samolotu lub skok pod limuzynę, w ogóle jej to nawet nie przeszło przez myśl. Pomyślała również, że czekając w tłumie na lotnisku lub pod hotelem tylko się skompromituje.
Przypomniała sobie, że ma gdzieś w szafie strój stewardessy z balu przebierańców - tego, na którym Żorż był przebrany za pilota. Miała również, co najważniejsze, kuferek, który czynił ją wielce wiarygodną. Postanowiła wcielić ten genialny plan w życie.
Na terminalu zjawiła się ponad dwie godziny przed planowanym lądowaniem Króla, szczęśliwa, że tak niewielu osobom udało się dotrzeć do tej tajnej informacji. W zasadzie, im dłużej się rozglądała, tym bardziej nabierała przekonania, że żadna z obecnych na lotnisku osób nie wie, że już wkrótce pojawi się tutaj sam Elvis, w innym przypadku nie mogliby przecież jeść tak spokojnie kanapek z rzeżuchą czy przeglądać gazet codziennych! Żaneta w każdym razie, nie mogła usiedzieć na miejscu, więc przechadzała się nieustannie w tę i z powrotem, ćwicząc to, co nazwała w myślach "krokiem stewardessy".
Tuż przed godziną przylotu Króla, gdy napięcie Żanety sięgało już zenitu, z głośników na lotnisku rozległa się informacja, że samolot, na który czekała za chwilę wyląduje na terminalu krajowym. "Krajowym? Ale jak to: krajowym?" - w popłochu pomyślała Żaneta, uświadamiając sobie, że terminal międzynarodowy, na którym się znajdowała, jest położony co najmniej 4 kilometry od krajowego. Spojrzała przez okno w tamtą stronę i zobaczyła kłębiący się tłum fanek i fotoreporterów. Ach, no tak...
Tuż przed godziną przylotu Króla, gdy napięcie Żanety sięgało już zenitu, z głośników na lotnisku rozległa się informacja, że samolot, na który czekała za chwilę wyląduje na terminalu krajowym. "Krajowym? Ale jak to: krajowym?" - w popłochu pomyślała Żaneta, uświadamiając sobie, że terminal międzynarodowy, na którym się znajdowała, jest położony co najmniej 4 kilometry od krajowego. Spojrzała przez okno w tamtą stronę i zobaczyła kłębiący się tłum fanek i fotoreporterów. Ach, no tak...
Żakiet - interpretacja wykroju na żakiet z Burdy 8/2012: skrócony, dopasowany w talii zaszewkami, dodane guziki, wykonany z granatowej gabardyny Spódnica - More Than Vintage Kuferek - Vintage Style Rękawiczki - Monnari Apaszka - Rags&Silks Buty - Ryłko Fascynator - wykonany u modystki na zamówienie |
Photo by StudioEm
Przygody Żanety są jak zwykle bardzo zajmujące :)
OdpowiedzUsuńZ całą pewnością są niezwykle zajmujące Żanetę ;)
UsuńDziękuję!
Chyba moje drugie imię powinno brzmieć właśnie Żaneta... ;)
OdpowiedzUsuńA umiesz robić "krok stewardessy"? :)
UsuńUwielbiam czytać Przygody Żanety z rana! ;D
OdpowiedzUsuńA przygody bardzo lubią być czytanie :)
UsuńKurczę, no szkoda, ale to chyba Elvis musi bardziej żałować nie spotkania Żanetki... ;-)
OdpowiedzUsuńO tym Żaneta jest przekonana do głębi serca! :)
UsuńCudowna przygoda, ciuszki odlotowe:))))
OdpowiedzUsuńBardzo serdecznie dziękuję!
Usuń:)
OdpowiedzUsuńŚwietna historia, czytałam z przyjemnością.
Bardzo mi miło!
Usuńojć historia ma smutny koniec :( ale ślicznie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńOwszem, Żaneta zalewała się łzami przez dłuższy czas :(
UsuńMam nadzieję, że nie tylko ślicznie, ale także wiarygodnie ;)
:)
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia
Bardzo dziękuję!
UsuńPiękny strój a la stewardesa :) Guziki i kuferek dopełniają całości, a przybranie głowy jest po prostu GENIALNE!!!
OdpowiedzUsuńHistoria jak zawsze wciągająca! Niech Elvis żałuje, że wybrał terminal bez Żanetki!
Pozdrawiam
Kamila
Gdyby tylko Elvis wiedział, jak bardzo Żaneta chciała się z nim spotkać i ile w tym celu zrobiła, na pewno bardzo by żałował ;)
UsuńDziękuję serdecznie!
Niezwykle ujmujące są Twoje historie ;)
OdpowiedzUsuńStrój cudny :)
Bardzo dziękuję :)
Usuń